|
Statek Robinsona Cruzoe |
Rozmawiając o planach wakacyjnych w „nauczycielskim gronie”przyznaliśmy się, że chcielibyśmy pojechać na wyspę w Tajlandii, która nie jest tak turystyczna jak Koh Phi Phi. Koh Phi Phi z niesmakiem opuściliśmy spędzając tam niecałą dobę. Mark, Brytyjczyk uczący z nami w tej samej szkole poradził:
- Jedźcie na Koh Payam. Nie ma turystów, ba, nawet dróg tam nie ma. Jak chcecie gdzieś dotrzeć to na piechotę albo motorkiem.
Koncepcja wydała nam się całkiem sensowna, szczególnie, że było tam blisko z Koh Tao.