Nazwa Loy Krathong pochodzi od słów „loi” co oznacza „płynąć” albo „unosić się”, zaś „krathong” to mała tratwa czy łódeczka, robiona z pnia oraz liści bananowca, kwiatów, świeczek i kadzidełek, czasami wkłada się również pieniążek. Niektóre krathongi są przygotowywane ze styropianu, wafli lub nawet chleba.
Nasze święto Loy Krathong zaczęło się od robienia własnych “krathongów”, Rajski uruchomił fantazję i zrobił jedynego w swym rodzaju krathonga z kokosa. Nie jesteśmy aż tak zdolni, żeby samemu wymyślić jak oni to robią, pomagali nam w tym tajscy uczniowie.
Tak przygotowane lub częściej kupione krathongi puszcza się na wodę w celu przeprosin za złe uczynki.