Aby spojrzeć na Indie bardziej obiektywnie, niż tylko własnym okiem, rozpoczęliśmy cykl "Wywiady z podróżnikami po Indiach".
Może inni widzą Indie inaczej, a może podzielają nasze zdanie, chcieliśmy to sprawdzić.
Zapraszamy do poczytania:
1. Grażyna z Łodzi, która z zawodu jest przewodnikiem turystycznym, a z zamiłowania podróżnikiem.
Odwiedziła już sporo krajów azjatyckich, ale w Indiach była pierwszy
raz. W podróż wybrała się z koleżanką, ale zbieg różnych okoliczności
spowodował, że część podróży odbyła samotnie, co zawsze podziwiam!
2. Kasia i Marysia to dwie studentki, które
wybrały się do Indii bo...znalazły tanie bilety. Najpierw była spontaniczna
decyzja, potem planowanie, przygotowywanie, odliczanie dni, godzin i ... wielka
przygoda! Jak same piszą Indie - nie rozczarowały ani też nie odstraszyły, okazały
się poza tym finansowo do zaakceptowania, nawet na studencką kieszeń.
3. Roman z Kędzierzyna - Koźla, który całe życie marzył o podróży w dalekie kraje, wybrał za swój cel Indie i Nepal.Wyprawa okazała się trudna, a Indie nie takie jak sobie
wymarzył… Męczący naciągacze, spóźnione pociągi i jeszcze kradzież w Dheli… Ale
może jednak warto było … dzięki tej podróży uzmysłowił sobie pewne wartości.
4. Kasia z Zielonej Góry razem z silną ekipą w składzie Grzesiek + Bartek wybrali się do
Indii celowo w czasie monsunu, bo ... jest chłodniej. Oprócz deszczu Kasia
spodziewała się większej „masakry” niż w jakimkolwiek innym zwiedzanym przez nią kraju i tak było! Ale
podobało się, było super, tylko (jak twierdzi) Indie trzeba czuć, nie są dla wszystkich!
5. Bartek z Zielonej Góry podróżował po Indiach w znanej nam już ekipie z Kasią i Grzegorzem. Tym razem Indie oczami Bartka, który potraktował
sprawę z pewną dozą dowcipu i ironii, jak przystało na mieszkańca „zielonogórskiego
zagłębia kabaretowego”.
I nie ma się
co irytować, każdy ma prawo do swojej oceny tego dziwnego kraju.
6. Kasia Krawiec z racji zawodu w podróże wybiera
się tylko w czasie wakacji, ale pora deszczowa w Indiach nie taka straszna,
więc nie stanowiła problemu. To nie był
jej pierwszy kraj azjatycki wiedziała więc mniej więcej czego się spodziewać,
jednak ... najbardziej zawiodła się na ludziach. Pozostały negatywne odczucia, ale też przeświadczenie,
że to fascynujący kraj, warto go odwiedzić i poznawać wszystkimi zmysłami.
7. Grzegorz Kopcial, który przez 2 tygodnie, w porze deszczowej przemierzał Indie. Oprócz typowych porad co zobaczyć i jak się poruszać, Grzegorz podpowiada jak sobie radzić jeżeli się nie przepada za kuchnią indyjską i jeszcze na dodatek lubi się mięso czyli "ryżowo warzywne papki z domieszką dużej ilości przypraw" raczej nie zachęcają.
7. Grzegorz Kopcial, który przez 2 tygodnie, w porze deszczowej przemierzał Indie. Oprócz typowych porad co zobaczyć i jak się poruszać, Grzegorz podpowiada jak sobie radzić jeżeli się nie przepada za kuchnią indyjską i jeszcze na dodatek lubi się mięso czyli "ryżowo warzywne papki z domieszką dużej ilości przypraw" raczej nie zachęcają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz