Często się
zastanawiamy jak to jest, że ludzie w Tajlandii pomimo biedy są szczęśliwi.
Widać to szczególnie na prowincji lub w
wioskach. Ludzie żyją tutaj bardzo ‘skromnie', widać że im się ‘nie przelewa’ ale zawsze są
uśmiechnięci, pogodni, a dzieci
radosne i wesołe. Nie ma tej tragicznej, załamującej, wszędobylskiej biedy jaką wdzieliśmy w Indiach.
Wydaje się, że
tutaj jakby potrzeby są mniejsze, a zadowolenie z życia większe niż np. w
naszym kraju. Polacy kochają narzekać, Tajowie kochają się uśmiechać ;-)