piątek, 25 marca 2016

WIELKANOC w podróży po Azji.

Podróżując po Azji południowo wschodniej w czasie Bożego Narodzenia na pewno w wielu miejscach znajdziecie akcenty świąteczne. Prawdę mówiąc X-mas czyli święto choinki i Mikołaja stało się międzynarodowe i nie ważne czy to będzie buddyjska Tajlandia czy hinduistyczne Indie, choinkę i Mikołaja zobaczycie wszędzie. No chyba, że traficie do kraju gdzie Christmas jest prawnie zabroniony np. w małym islamskim państewku na wyspie Borneo czyli Brunei.
Inaczej rzecz się ma ze Świętami Wielkiej Nocy. Będąc w podróży można właściwie zapomnieć i nie zauważyć, że mamy święta. Chyba że zadamy sobie ten trud i znajdziemy się w odpowiednim miejscu lub poszukamy ciekawych świątecznych akcentów ;-) Z doświadczeń naszych podróży możemy podpowiedzieć 3 ciekawe rozwiązania na spędzanie świąt w dalekiej Azji:

środa, 23 marca 2016

Jak podróżować po Bali?

W dzisiejszym poście głównie opowiem wam o naszej podróży samochodem przez Bali. Do takiego podróżowania zainspirował nas  opis jaki znaleźliśmy w necie o Polakach, którzy wypożyczyli samochód i objechali prawie całą wyspę. Ponieważ ja cały czas odmawiam siadania na motor, a Rajski, po roku jeżdżenia samochodem po Tajlandii, opanował już wszystkie ‘sztuczki’ niepojętego dla Europejczyka kodeksu drogowego w krajach takich jak Tajlandia, stwierdziliśmy ‘way not?’ J
Ale za nim napiszę o naszej podróży samochodem, najpierw coś dla tych którzy nie chcą wsiąść za kółko.

środa, 9 marca 2016

Parkowanie po tajsku.

Bardzo lubimy Tajlandię i często o tym piszemy w naszych postach ;-) Lato przez cały rok, pyszne jedzenie, życzliwi ludzie, łatwe i tanie życie, PRAWIE wszystko jest na plus ;-) No właśnie prawie... wszystko jest pięknie dopóki nie wsiądziemy do samochodu ... przejażdżka po naszym miasteczku zawsze wiąże się ze zdenerwowaniem/zdziwieniem. Podstawową zasadą na ulicy jest .... brak zasad. Dzisiaj mały przykład tego co nas wku..... DENERWUJE... czyli parkowanie.
Czy wiecie co robi ten biały samochód na środku drogi?

piątek, 4 marca 2016

NASI MALI UCZNIOWIE

O naszych perypetiach z korepetycjami pisaliśmy TUTAJ. Z reguły wszystko kończyło się ‘słomianym zapałem’ tajskich uczniów ;-) No cóż tabletek na wiedzę nie rozdajemy, jednak się trzeba uczyć, jakieś zadania robić, zapamiętywać słówka, błeee...
Tym razem pochwalić się możemy prawdziwym sukcesem – 7 miesięcy nauki to nie lada wyczyn. Wszystko dzięki temu, że to rodzice, a nie uczniowie decydowali, a nauka bardziej przypominała zabawę. Nie ma się co dziwić w przypadku 4-latków ;-)

środa, 2 marca 2016

Co tajscy uczniowie wiedzą o Polsce?

Ciekawe jakby wypadli polscy uczniowie gimnazjum i liceum gdyby ich zapytać gdzie jest Tajlandia i co jest jej stolicą. Przypuszczam, że całkiem dobrze ;-)
Gorzej by było gdyby zapytać gdzie jest Laos i co jest jego stolicą. Może przynajmniej wiedzieliby na jakim kontynencie jest, chociaż pewno nie wszyscy.
Polska to właśnie taki Laos dla Azjatów.