piątek, 20 stycznia 2012

Samoloty, pociągi, autobusy czyli jak przemieszczać się po Indiach

Transport w Indiach.
Tuk-tuk, czyli narodowy środek transportu Indian
Przemieszczanie się po Indiach jest w zasadzie proste, mają dużo możliwości np. na dalekie trasy: lokalne samoloty, bardzo dobrze rozwinięta sieć pociągów, autobusy.
A na krótsze dystanse taksówki, riksze, autoriksze (tuk tuki). W tym poście zamieszczamy szczegółowe informacje i porady o tym jak działają indyjskie środki transportu.


SAMOLOTY
Najlepszym środkiem transportu na dalekie indyjskie trasy są oczywiście samoloty.
Informację na temat kosztów i dostępności lotów znajdziecie pod:
www.airindiaexpress.in
www.jetairways.com
www.spicejet.com
www.indigo.com
www.jetlite.com

Przykładowo, na trasie Delhi- Chennai (to prawie przez całe Indie) można kupić bilet za 4500RS (300 zł). Można pewnie i taniej, ale trzeba poszukać i kupić odpowiednio wcześnie. Flota na wewnętrznych trasach, to całkiem nowe samoloty, nie ma więc strachu. Warto sprawdzić, czy w cenie są posiłki, bo w tej kwestii ostatnio trochę się pozmieniało a jedzenie kupowane na pokładzie jest raczej drogie.

Jest jeszcze jeden duży przewoźnik, KINGFISHER. Nie podaję adresu , bo firma przechodzi spore problemy finansowe i zdarzyło się jej ostatnio odwołać kilkadziesiąt lotów, więc przestrzegam przed kupowaniem biletów nawet po bardzo promocyjnych cenach!

POCIĄGI
Uwaga pociąg odjeżdża, trzeba zdążyć !
Dla podróżników budżetowych, a także dla tych którym się aż tak nie spieszy optymalnym rozwiązaniem są pociągi. Indyjska kolej dysponuje bardzo rozwiniętą siecią kolejową, dojedziecie niemal wszędzie.
W zakresie komfortu oferta jest również całkiem bogata.
1. Wagony klimatyzowane :
AC1 Tier - to ich pierwsza klasa, tu bilety są relatywnie drogie ale otrzymacie naprawdę wysoki komfort.
AC2 Tier, to klimatyzowany przedział z czterema łózkami - po dwa w pionie. Pościel i koc w cenie biletu.
AC3 Tier, to kompromis pomiędzy rozsądną cena biletu i komfortem podróży. W pionie są 3 łóżka, pościel w cenie a konduktor nadal strzeże was przed całą hordą wędrownych sprzedawaczy wszystkiego co popadnie.
2. Sleeper to klasa dla prawdziwych podróżników spragnionych mocnych wrażeń. O tym jak przeżyć podróż SLEEPEREM przeczytacie TUTAJ. Jest naprawdę tanio, za pokonanie trasy ok 700 km zapłacicie około 300 RS, czyli ok. 20 zł., ale tu już konduktor nie uchroni was przed niczym i nie ma klimy ani pościeli, są natomiast łóżka i też można się wyspać.  Zdarzyło nam się raz, że podczas naszej podróży na 8 miejsc w naszym "przedziale" zameldowała się ok 20  osobowa rodzinka. Musicie się też liczyć z tym, że w nocy ludzie będą spali również na podłodze, więc się nie zdziwcie jak na kogoś wleziecie idąc do toalety.
Toalety...... no cóż może teraz u nas jest inaczej. Ale za czasów mojej młodości na trasie Katowice  Kołobrzeg nie wyglądało to dużo lepiej niż tu jest teraz..
Będziecie mieli też okazję zaopatrzyć się u nadciągających zewsząd sprzedawców w agrafki, zabawki, baterie, koce, książki, elektronikę no i oczywiście jedzenie.
Jeżeli już się "przemożecie" (a jeżeli będziecie jechali pociągiem 2 dni i 2 noce, to się przemożecie) i kupicie coś u faceta, który sam wygląda jakby nie jadł od tygodnia to okaże się, że to coś jest nie tylko niezwykle tanie, ale też bardzo smaczne.
Oprócz vendorów z łapanki jest też oficjalna kuchnia India Railways. Ceny nie mające nic wspólnego z tymi w Warsie. Przeciętny posiłek, to ok 60 - 90RS (4-6 zł) gdzie za 60RS dostaniecie veg. biriani a za 90RS z kurczakiem.
Trzeba jednak pamiętać, że nasze żołądki, szczególnie tych, co dopiero przyjechali mogą zareagować nerwowo na nową, agresywną florę bakteryjną oraz chilli w ilości o jakiej nam się nie śniło. Tutaj z pomocą przyjdzie wam indyjska służba zdrowia - aptekarze doskonale wiedzą co i w jakich ilościach należy zażyć.
My podróżujemy po Indiach właśnie Sleeperami, okrążyliśmy ten  kraj już kilka razy więc da się przeżyć.
3. Mamy jeszcze jedną opcje podróżowania, ale tej zdecydowanie nie polecamy, chyba, że na krótkich odcinkach. Ta opcja jest najtańsza, ale oznacza bilet bez miejscówki, wagony z siedzeniami (bez łóżek),mniej wiecej przypada 10 osób na jedno miejsce, więc można sobie wyobrazić co tam się dzieje.
Czasami autobusem podróżuje się w ten sposób
Jeżeli na dworcu w Indiach zobaczycie ogromną kolejkę, nawet 2 km grzecznie stojących (do czasu przyjazdu pociągu) ludzi tzn., że czekają na wejście do takiego właśnie wagonu. 
Autobusy
Podróżując po Indiach wielokrotnie będziecie zmuszeni do korzystania z autobusów. Czasem po prostu nie ma biletów do na pociąg do miejsca, gdzie chcecie jechać, czasem w ogóle nie jedzie tam pociąg. Dodatkowym zagadnieniem są autobusy "miejskie".
Jeżeli będziecie chcieli skorzystać z autobusu dalekobieżnego to często usłyszycie, jak sprzedawca z dumą w głosie wymówi nazwę VOLVO.
Dla Indian wysokiej klasy autobus turystyczny to właśnie Volvo i nic innego. Kiedyś wypatrzyłem MERCEDESA (!), który miał zdarte emblematy firmowe a doklejono plastikowy napis VOLVO. No cóż, co kraj to obyczaj.
W każdym razie na dalekie trasy możecie jechać Semi Sleeperem - czyli po prostu zwykłym autobusem turystycznym z rozkładanymi siedzeniami jak i Sleeperem.  Tutaj dostaniecie 1 lub 2 osobową "pryczę" na której w miarę wygodnie można spędzić 1 noc.  Na dłuższe podróże jednak polecam pociąg lub samolot. Sleepery z reguły są klimatyzowane.
Dla twardzieli autobusy marki TATA. Też jeżdżą  jako dalekobieżne. Z reguły bez  klimy, bez wentylacji za to z całym tłumem Indiańców.  Jest tanio, ale czy warto się aż tak umartwiać?.....
Podczas naszych podróży zdarzyło się nam za współpasażerów mieć kury a nawet ....... kozy. Cześć jechała wewnątrz, część na dachu, ale nie wytrzymaliśmy długo takiej przejażdżki i zmieniliśmy autobus.
Na trasach krótkich - tzn1-3 godzin w ogóle nie zależy się wahać. Autobus często jest najtańszym i najszybszym środkiem transportu w Indiach, choć nie zawsze najwygodniejszym.
Na krótkie dystanse można i tak....
Będąc w Indiach nieco dłużej nabyliśmy takiej niechęci do wszelkiego rodzaj kierowców tuk-tuków i taxówek, że nawet na krótkie, miejskie przejazdy wybieramy często autobusy. No cóż, to jest dla zaprawionych w boju. Najpierw trzeba stoczyć bitwę o to, żeby wejść  do środka. Jeżeli macie szczęście, to będziecie siedzieć. Nie myślcie, że będzie jakoś wygodnie, ten autobus ma już ze 30 lat! Ale nadal jeździ. Komunikacja miejska w Indiach jest baardzo tania. Pół godzinna jazda autobusem będzie was kosztować 8-12 RS ( 6-8zł)



TAXI
Taksówki są nieporównywalnie tańsze od tych w Polsce, ale oczywiście taksówkarze będą próbowali wyciągnąć od was jak najwięcej, nie zawsze uczciwymi metodami. W Mumbaju jest o tyle dobrze, że tu wymuszono na taksiarzach używanie taksometrów. Nie reagujcie na jakieś głupie gadki, że "to nie działa". Facet nie chce włączyć taxometru - wychodzicie. A taksówek w Mumbaju jest naprawdę sporo.

TUK-TUK czyli autoriksza
To jest ustrojstwo stanowiące połączenie motoroweru z karocą. Klimatyzacja naturalna. Dobre do zwiedzania miasta, macie pełny kontakt z otoczeniem: słuchowy, wzrokowy, węchowy i..... dotykowy, jeżeli dosięgniecie. Za pół godzinną jazdę powinniście zapłacić jakieś 100 RS, czyli ok 7 zł. Nie dajcie się naciągnąć, a na pewno będą próbować. Trzeba się ostro targować aż do uzyskania satysfakcjonującej was ceny, przed jazdą.  A jak nie? Będą tysiące innych, chętnych do zawiezienia was.

RIKSZE
Tak, można jeszcze przejechać się taką rikszą jakie oglądamy w filmach n.t. Powstania Warszawskiego, na pędzane siłą ludzkich mięśni. To wymierające zjawisko, więc się pospieszcie. Jeszcze tańsze niż tuk-tuk, spotykane tylko w niektórych miastach np. Delhi.

29 komentarzy:

  1. jak znalesc ceny biletów na pociag? Znalazłam wyszukiwarke z połączeniami bez cen: http://www.mustseeindia.com/trains/Bsb-Kurj-Link-E-21108 Proszę o pomoc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wyszukiwarka www.cleartrip.com

      Usuń
    2. https://www.irctc.co.in/ that's the official website of the Indian railways and in general to inquire n book tickets.

      Usuń
  2. Witam, czy jest jakaś strona na której można kupić bilety na autobusy sleeper? Lub chociaż sprawdzic rozkład, cent itp? Chodzi mi o przejazd z Mumbaju do Goa - kupiliśmy bilety na pociąg, ale nasze bilety sa waitlisted i od tygodnia nic nie przesunęło się nawet o jedno miejsce, więc dla pewności chciałabym znaleźć jakies inne opcje przemieszczenia się.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przede wszystkim, spokojnie z tym pociągiem. Kiedy macie termin wyjazdu? Na którym miejscy jesteście na waitliście? Oni nie aktualizują tego codziennie, ostateczna lista jest kilka GODZIN przed odjazdem pociągu. Sam jestem w podobnej sytuacji, też jesteśmy na waitliście, sprawdzam i nic nie "dryga".
    Jeżeli natomiast jednak się nie załapiecie, autobusów codziennie odjeżdża wiele i da się złapać w ostatniej chwili, zawsze gdzies jest wolne miejsce, ale dla spokojności, podaję 2 stronki do bookowania.
    http://www.redbus.in/
    http://www.mybustickets.in/SearchResults/Mumbai/Goa/02-10-2012/1/Any/Any/-1/-1
    Swoja drogą, jeszcze są 2 dodatkowe opcje zakupu biletu na pociąg na miejscu: tatkal i tourist quota

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziek za informacje - zaraz sprawdze te strony! Bilety mamy na 29 grudnia, także czasu jeszcze jest dużo, ale to tuz przed Sylwerstrem, a nas jest 6 osób i obawiam się, że w tym terminie z miejscami z Mumbaju do Goa moze być cężko, bo pewnie nie my jedni wolimy spędzić Nowy Rok na plaży niż w wielkim mieście ;) Na waitliście mamy miejsca 53-58 w klasie AC3. A jak to jest z tym tourist quota? Kiedy i gdzie mozna kupic bilety z tej puli? Czy one są w tej samej cenie czy jakieś droższe?

    OdpowiedzUsuń
  5. Tourist quota kosztuje coś tam drożej, ale jeżeli nawet jest 80 Rupii (sprawdzę dzisiaj dokładnie, bo idę na stację)czyli 5 zł, to raczej warto.
    Prześlij mi na maila wasz numer PNR, zapytam w okienku, jak oni oceniają wasze szanse na dostanie się na ten pociąg.
    Ale tak czy inaczej, czasu jeszcze sporo.
    Jeżeli tylko będziemy w Indiach, będziemy pilotować sprawę na bierząco i wspierać was tutaj słowem i czynem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super! Z góry bardzo dziękuję! Nasz numer PNR to: 820-6399919
    A przy okazji znacie może jakiś warty polecenia, tani nocleg w Mumbaju? Zależy nam na dobrej lokalizacji w centrum, bo będziemy tam tylko 2-3 dni i nie chcemy spędzic połowy czasu w pociągach/autobusach ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Musicie szukać noclegu na Colabie, to najbardziej turystyczna dzielnica Mumbaju z Bramą Indii, Hotelem Taj Mahal i restauracją Leopold. Stamtąd będziecie mieli blisko do wszystkich punktów turystycznych (oprócz Kanheri Caves, które są koło Borivali).
    Konkretne nazwy hoteli mogę poda na maila, nie chcę im za darmo reklamy robić.

    OdpowiedzUsuń
  8. Było by super :) mój email: athariel at gmail com :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam! Przeczytałem waszego bloga prawie od deski do deski i jest to najlepszy na jaki natrafiłem do tej pory, wybieramy sie początkiem stycznie do Indi przez Mumbaj i planujemy dwa dni przeznaczyć na zwiedzenie tego molocha jeśli by mozna było prosić o jakieś wskazówki odnośnie hotelu gdzie najlepiej i jaki był bym wdzięczny pozdrawiam! krzychu522@poczta.fm

    OdpowiedzUsuń
  10. Przesłałam inf. o hotelach na maila, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ahoj, pod koniec stycznia planujemy powrót przez Mumbaj. Bardzo proszę o wskazówki dotyczące hotelu. Mój email filip.ostrowski@gmail.com. Czy w związku ze świętem narodowym 26 stycznia, należy spodziewać się jakiś szczególnych utrudnień w Mumbaju. 27 stycznia mamy nocny samolot? Dziękuję z góry.

    OdpowiedzUsuń
  12. Lotnisko jest daleko od miejsc, gdzie dzieją się jakieś imprezy okolicznościowe.A poza tym, to na drugi dzień, nie będzie żadnego problemu oprócz normalnych, codziennych korków. Info na temat hoteli wyślę na maila.Pozdrawiam
    Rajski

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytam Was od kilku dni (przygotowujemy się do wyprawy min do Indii). Wasz blog jest fenomenalny! Bardzo Wam dziękuję z te niezwykle praktyczne informacje. Zastanawia mnie dlaczego nie mogę Was odnaleźć w najpopularniejszym miejscu w Internecie czyli na facebook-u, tam łatwo być na bieżąco z różnymi profilami, a z Waszym blogiem zdecydowanie warto!

    OdpowiedzUsuń
  14. Cieszymy się, że nasze zapiski się przydają. A na facebooku nas nie ma.... bo jakoś nie dbamy o popularność, a może powinniśmy ... pomyślimy nad tym... pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  15. A myślę, że tu nie koniecznie o popularność chodzi (choć wielu w ten sposób wykorzystuje to jakże wielofunkcyjne narzędzie), tylko o sprawny przepływ informacji, a jeśli jest coś wartościowego, to warto być z tym na bieżąco. Ja z pewnością byłabym z tego rada i przypuszczam, że i wielu czytelników Waszego bloga :) pozdrawiamy (jeszcze) z Poznania - Ana&Tom

    OdpowiedzUsuń
  16. Witam! Już pojutrze ruszamy na naszą indyjską wyprawę (mimo przeziębienia i zimowej polskiej gorączki:) , startujemy w Mumbaju również. Można prosić o info o hotelach na maila? [rafal.modlinger (małpa) gmail.com ] Btw świetny blog, pozdrawiamy z wrocławia!

    OdpowiedzUsuń
  17. Witajcie! Inf o hotelach wysłałam na maila. Życzymy wspaniałości w podróży, jak jeszcze możemy sie do czegoś przydać to piszcie;-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja skontruję tą wypowiedź o faceb... Nie każdy ma tam profil, a ludzi uh hu i trochę na tym Świecie. Rzecz jasna o ile będziecie się udzielać tam, Wasza aktywność spadnie tu, a to może dać Wam nie przewagę, lecz częściowe zapomnienie, a czyta się przyjemnie, więc nie zmarnujcie talentu i trwajcie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Witam!!! bardzo proszę o przesłanie info o hotelach w Mumbaju (morales74@wp.pl) wyjazd jest planowany z dzieckiem ( 2 lata ) ale już w "boju" zaprawione. tak że noclegi typowe hardcory już w naszych podróżach odpadły. z góry dziękuję i pozdrawiam. fantastycznie was się czyta :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wszystkie inf o hotelach jakie znamy i polecamy sa tutaj http://rajscy.blogspot.in/2013/03/hotele-w-indiach-czyli-gdzie-nocowac.html, niestety to same hadcory;-0
    Lepsze i droższe mozna poszukac w Lonely Planet albo tripadvisor http://www.tripadvisor.in/Hotels-g304554-Mumbai_Bombay_Maharashtra-Hotels.html
    Dzięki za miłe słowa o czytaniu nas
    pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  21. Witam! Troche zaniepokoiły mnie opisy o długiej liście oczekujących na bilety. Wyjeżdzam we wrześniu i jeszcze nie kupiłem biletów na samolot (lokalnie) ani pociąg. Czy jest jeszcze szansa na kupienie czegoś? Czy lepiej odpuścić sobie dalsze trasy? Będę wdzięczny za odpowiedź. Jedziemy w 5.

    OdpowiedzUsuń
  22. Do września macie jeszcze sporo czasu, więc nie ma się co martwic na zapas tylko brac się za bukowanie biletów. Informacje o stronach znajdziesz chociazby w tym poście i komentarzach. Do kupowania przez internet potrzebne bedą skany paszportów, więc lepeij go zrobic za nim wyslecie do Ambasady z aplikacja o wizy. Radzimy jak najszybciej zabukowac bilety, najlepszy i najtańszy sposób poruszania się po Indiach to pociągi.

    OdpowiedzUsuń
  23. Witam, Ja rezerwowałam pokój na airbnb.com, wszystko zostało zaakceptowane, a tu nagle tydzień przed przylotem nasz gospodarz odwołał nam rezerwację. Czy mogłabym prosić o polecenie czegoś w dobrej cenie? Będę bardzo zobowiązana. Mój e-mail rakrak1(at)wp.pl Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiedziałam na maila, informacje o hotelach znajdziecie tutaj http://rajscy.blogspot.com/2013/03/hotele-w-indiach-czyli-gdzie-nocowac.html
      pozdrawiam

      Usuń
  24. Witam, Do rezerwacji biletów m.in na redbus potrzebuję nr telefonu. ale z kierunkowym indyjskim.. jak dokonać rezerwacji z Polski, nie posiadając takiego nr? Pomożecie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie możemy pomóc bo po pierwsze juz od dwóch lat nie mieszkamy w Indiach, po drugie nasze indyjskie karty dało sie użyć w tym celu tylko raz i jak mieszkalismy w Indiach to je użylismy pomagając takim jak ty. Ale z tego co wiemy da się czasami zarezerwowac wysyłając skany paszportów, a jak nie to trzeba to zrobic zaraz po przyjeździe do Indii. Pozdrawiamy i wspaniałej podróży zyczymy ;-)

      Usuń
  25. Zdecydowanie samolot jest najlepszym środkiem transportu, ale niestety trochę drogi :)

    OdpowiedzUsuń