piątek, 6 lipca 2012

Kareena Kapoor i Saif Ali Khan czyli bollywoodzkie ploteczki.


Parę dni temu dostałam sms następującej treści: “Kareena won’t convert to Islam to marry Saif” (Kareena nie będzie zmieniać wiary na Islam, żeby poślubić Saifa). Adam skomentował wiadomość :
-To sobie znalazła wytłumaczenie, żeby za niego nie wychodzić…
Ale jednak nie o to chodzi, królewski ślub, największe wydarzenie tego roku, ma się odbyć, nawet ogłoszono już datę – 16 października 2012.
Takich ogłoszeń było już kilka, więc na razie nic pewnego nie wiadomo, a prasa aż huczy od doniesień, indyjscy operatorzy sieci komórkowych też nie próżnują więc na bieżąco jesteśmy informowani co się dzieje w świecie Bollywoodu.
Ta para super gwiazd bollywoodzkiego kina w tym roku dostarcza chyba najwięcej emocji.
Dzięki uprzejmości (?!) operatorów sieci wiemy już , że
-          Matka Sajfa bardzo lubi Kareene i modli się za nią.
-          Kareena na ślubie będzie w sukni matki Sajfa.
-          Kareena po ślubie będzie kontynuować karierę filmowa … a jak się chcecie dowiedzieć więcej wyślijcie sms pod numer *666*….koszt tylko….
 Kareena i Saif są razem już od 2008 roku i ciągle mówi się o ich ślubie. Pod koniec ubiegłego roku zmarł ojciec Sajfa , to był pierwszy powód do przesunięcia daty ślubu, mówiło się wówczas o kwietniu 2012. Para ogłosiła, że uroczystość odbędzie się po premierze "Agenta Vinoda”.  Już dawno po premierze, a ślubu nie ma. Może Saif nie mógł dojść do siebie po klapie jaką okazał się “Agent Vinod”.  Nie dość, że był tam głównym bohaterem (grał indyjskiego Bonda) to jeszcze był producentem, a towarzyszyła mu sama Kareena.
Piszę to wszystko z lekką ironią, nie ukrywam tego. A to dlatego, że jakoś nie darzymy sympatią tej pary. Spotkaliśmy ich już parę razy na planie filmowym i nie zrobili na nas pozytywnego wrażenia.
Kareena to typ gwiazdy, która musi uważać, żeby się nie potknąć, bo chodzi “z nosem zadartym do góry”.  Oczywiście zna swoją pozycję i lubi pokazać jaka ona ważna, znana jest z tego, że potrafi “strzelić focha”…
Wywodzi się ze znanej w Indiach rodziny filmowej - jej rodzice to znani przed laty aktorzy Randir Kapoor i Babita, jej siostra Karisma Kapoor, wujek Rishi Kapoor oraz kuzyni Shivani Kapoor i Ranbir Kapoor również są aktorami.
Można powiedzieć, że za nim się urodziła już była aktorką. Nie ukończyła żadnych szkół aktorskich, bo i po co?
Dodam jeszcze, że Adama można zobaczyć w następujących filmach z Kareeną: Golmaal 3 (tam jesteśmy oboje),  Ek Main Aur Ekk Tutu, Agend Vinod, Heroine.
Saif Ali Khan rownież urodził jako chłopiec skazany na sukces.
Ojciec Saifa Mansoor Ali Khan Pataudi był zarówno panującym w książęcym stanie Paudati w Indiach, jak i kapitanem indyjskiej drużyny krykieta. Matka Sharmila Tagore jest aktorką filmową, głową indyjskiej rady cenzury i daleką krewną laureata Nobla Rabindranatha Tagore.
Kareena będzie drugą żoną Sajfa. W październiku 1991 ożenił się z aktorką Amritą Singh a od 2004 roku są w separacji. Mają dwoje dzieci córkę Sarę i syna Ibrahima.
Saif spotkał się z ostrą krytyką z powodu rozstania z żoną, nawet ze strony swej matki.
Nie dość, że jest zarozumiały, pewny siebie, arogancki to jeszcze jest typem zawadiaki. Znana jest historia kiedy to Saif pobił gościa w restauracji bo zwracał mu uwagę, żeby się ciszej zachowywał.
Właśnie w czasie kręcenia “Agenta Vinoda” mieliśmy okazje zobaczyć  go w akcji. Nie doszło do żadnego pobicia, po prostu Saif pojawił się na planie i zaczął zmieniać wszystkie ustalenia reżysera. Dwie osoby z grających mu się nie spodobały, więc je wyrzucił. Wyglądało to jakby pojawił się pan i władca i wszyscy skulili uszy, był co prawda producentem tego filmu, ale sposób w jaki się zachowywał pozostawiał wiele do życzenia…
Osobiście uważamy, że Kareena nie będzie miała z nim lekko… ale ta sława….to nazwisko….
Zdjęcie Adama zrobione na planie filmu Heroine
Saif Ali Khan jest Muzułmaninem a informacja, że “Kareena nie będzie zmieniać wiary na Islam, żeby poślubić Saifa” oznacza tylko tyle, iż Saif zgodził się na to aby jego przyszła żona pozostała przy swojej wierze.  Pozostaje więc pytanie : jaki to będzie ślub? Nie muzułmański, nie hinduski, więc jaki?
Dodam jeszcze, że konwercja z Hinduizmu na Islam lub chrześcijaństwo jest w Indiach prawnie zabroniona. Ale prawo prawem, a życie rządzi się swoimi prawami i gdyby Kareena zdecydowała się przyjąć Islam jestem pewna, ze nikt by nie zaprotestował… w końcu chodzi o Kareene  Kapoor i Saif Ali Khana super, hiper gwiazdy, bogów Bollywoodu.
Inne plotki z życia gwiazdy znajdziecie TUTAJ.

4 komentarze:

  1. Hm ... Kareena od zawsze wydawała mi się zarozumiała. Aktorką jest faktycznie dobrą, ale odrobina pokory by jej nie zaszkodziła. Podobnie Saif - szczerze. Uwielbiam gościa w filmach, ale jako gwiazdor działa mi trochę na nerwy. Myślę, że nie będą mieli problemów. Oboje siebie warci, utalentowani, a przy tym aroganccy. Jeżeli chodzi o ślub nie wiem jak to zrobią. Kiedy Genelia i Riteish zawierali małżeństwo były dwa obrządki: hinduistyczny i katolicki. Przy czym każde z nich zostało przy swojej wierze.

    OdpowiedzUsuń
  2. czyli to wielkie wydarzenie wciąż przed Wami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem i państwo młodzi znowu nie przełożą ślubu, to wielkie wydarzenie ma się odbyć po porze monsunowej - 16 października. Ale podobno trwanie w narzeczeństwie jest bardziej medialne, wszyscy czekają na ten ślub, jest o czym pisać i plotkować więc kto wie jak to będzie...

    OdpowiedzUsuń
  4. nie wiedziałam, że on jest taki porywczy i arogancki...podoba mi się, zwłaszcza jako aktor. Kareny natomiast nie polubiłam...już od pierwszej roli Poo, w której ją zobaczyłam.

    OdpowiedzUsuń