poniedziałek, 4 czerwca 2018

CHIŃSKI MATRIX


Jeżeli ktoś uważa, że jego kraj za bardzo próbuje ingerować w jego prywatność i wiedzieć gdzie jest oraz co robi niech przyjedzie do Chin i porówna to z tutejszym matrixem.
W Chinach jak nie jesteś w systemie właściwie nie istniejesz. Co więcej Chińczycy są z tego bardzo zadowoleni i twierdzą, że ich rząd ułatwia im życie. Nikomu nie przyjdzie do głowy używanie wejść incognito lub unikanie czatów i komunikatorów.

Jak wchodziliśmy w chiński matrix?

# WECHAT
Jeżeli planujesz mieszkać tutaj na dłużej MUSISZ zainstalować WECHAT, żaden inny komunikator tutaj nie funkcjonuje. Chińczycy nie znają WhatsAppa, a Facebook, Google, Skypa jest blokowany.
Nasi chińscy znajomi byli zadziwieni jak powiedzieliśmy im, że są kraje gdzie nie używają WeChat, jak w takim razie żyć?



# Praca
Nasza praca w szkole między innymi polega na tym, że na We Chacie mamy założoną grupę z naszymi uczniami, rodzice wysyłają nam filmiki z pracą domową, a my odpowiadamy i korygujemy jak coś źle wymawiają. Wszystko dzieje się przez WeChata, więc bez niego nie moglibyśmy pracować.


# Zakupy
W naszym mieście nie używa się pieniędzy do płacenia (możesz jak chcesz, ale jest to mało popularne i wygląda na to, że passe). Powiecie nic dziwnego, płacenie kartą u nas też jest możliwe, ale tutaj nie używa się kart, płaci się komórką, a dokładnie WeChatem.
WSZĘDZIE (nawet w najmniejszej budce, straganie, u ulicznego szewca, fryzjera obcinającego na ulicy, taxi) dosłownie WSZĘDZIE można zapłacić WeChatem, skanujesz kod, klik i gotowe .... system już wie za co zapłaciłeś.

 Uliczny szewc naprawia mojego buta, zapłaciłam mu WeChatem.

 Zakład fryzjerski pod chmurką, na lustrze kod do skanowania przy płaceniu.


# Komunikacja
W Xi an jeżdżenie autobusami miejskimi lub metrem (mamy 3 linie ;) jest bardzo tanie, ale pod warunkiem, że jesteś w systemie i masz odpowiednią kartę lub płacisz komórką. Opłata gotówką za jeden przejazd autobusem 2 RNB, pik kartą tylko 1 RNB, więc warto być w systemie.
Jeszcze są rowery miejskie, tylko żeby z nich korzystać .... musisz być w systemie, potem już tylko pik bierzesz i jedziesz, gdzie ci pasuje pik – i porzucasz rower.


# Mieszkanie
W naszym mieście królują strzeżone osiedla wieżowców, żeby do niego wejść musisz oczywiście mieć kartę, pik i już system wie, że wchodzisz lub wychodzisz. Żeby wejść do bloku, co musisz zrobić – pik, żeby używać gaz, energię co musisz zrobić – pik.
Na szczęście jak wchodzisz do ubikacji nie musisz mieć odpowiedniej karty, jeszcze tego nie kontrolują.

 Pik - jesteśmy w szkole
Jak widać weszliśmy po uszy w chiński matrix i system wie o nas wszystko.
Pik - wychodzimy z bloku, pik – wychodzimy z osiedla, pik – wchodzimy do szkoły, pik – jemy lunch i płacimy WeChatem, pik – robimy zakupy, pik – jedziemy autobusem, pik – bierzemy rower miejski, pik- Rajski kupuje piwko, w tym tygodniu 5!
Przed Wielkim Czerwonym Bratem nic się nie ukryje!

4 komentarze:

  1. Hej witajcie.Byłam ciekawa jak wam się żyje i pracuje w nowym miejscu.Po tej porcji nowości jestem wszoku.A co zrobisz jak zapomnisz lub zgubisz komórkę?Rzeczywiście matrix lub życie na innej planecie.To chyba juz tylko jeden krok do zaczipowania ..i byłoby prościej. Jak na filmie rączką pod czytnik i ok.Może i prościej nie trzeba pamiętać o kasie w portfelu,biletach,itp tylko telefon sprawny,naładowany i na pełne konto i juz. Podziwiam jak się w tym wszystkim odnajdujecie.Dzięki za ciekawostki ,pozdrawiam i czekam na cd .Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Marta! Jakos dajemy radę w tym chińskim matrixie;) Pewno do etapu zaczipowania tez dojdą i Chińczycy będą zadowoleni, że rząd im tak ułatwia życie;-) Nie ma w nich polskiego zbuntowania - a gdzie moja wolność i niezależność.
      A co u ciebie słychać?

      Usuń
  2. Pozdrówka z pięknej Polski . Super piszecie. Śledzę was od dłuższego czasu. Zdradżcie tajemnicę dlaczego zostawiliście Tajlandię ? Sprawy wizowe , lepiej płacą w Chinach czy ucieczka od rutyny ? Piszcie jak najwięcej. Siema :)Piotr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tajlandie zosatwiliśmy na jakis czas, chcemy tam wrócić. W Chinach jeszcze nie byliśmy, więc nas ciągnie, żeby poznać coś nowego, co będzie dalej zobaczymy, wszędzie jest tyle do zobaczenia i poznania ;) A że lepiej płacą to też fakt.

      Usuń