Czy w Tajlandii nadal mamy stan wojenny?
Tak, mamy. Właśnie niedawno minęła rocznica wprowadzenia i póki co nic nie wskazuje na to, że sytuacja ma się zmienić. Rządzi nami generał a wojsko utrzymuje w kraju spokój tzn. zwolennicy partii ‘żółtych’ i ‘czerwonych’ siedzą cicho i czekają na ogłoszenie kolejnych demokratycznych wyborów. Ostatni stan wojenny (w 2006 r.) trwał półtora roku po czym wygrała po raz kolejny partia ‘czerwonych’. Rządy 'czerwonych' nie podobały się zwolennikom żółtych więc w listopadzie 2013 zaczęły się demonstracje i zamieszki. Po czym znowu ogłoszono stan wojenny, kilku ludzi zamknięto w więzieniach i teraz jest spokój.
Tak, mamy. Właśnie niedawno minęła rocznica wprowadzenia i póki co nic nie wskazuje na to, że sytuacja ma się zmienić. Rządzi nami generał a wojsko utrzymuje w kraju spokój tzn. zwolennicy partii ‘żółtych’ i ‘czerwonych’ siedzą cicho i czekają na ogłoszenie kolejnych demokratycznych wyborów. Ostatni stan wojenny (w 2006 r.) trwał półtora roku po czym wygrała po raz kolejny partia ‘czerwonych’. Rządy 'czerwonych' nie podobały się zwolennikom żółtych więc w listopadzie 2013 zaczęły się demonstracje i zamieszki. Po czym znowu ogłoszono stan wojenny, kilku ludzi zamknięto w więzieniach i teraz jest spokój.