Legenda

niedziela, 6 grudnia 2015

Zażółciło się w Tajlandii, czyli świętujemy urodziny króla.

Wczoraj król Tajlandii obchodził 88 urodziny. Król Rama IX czyli Bhumibol Adulyadej urodził się 5 XII 1927 r,  jest najdłużej panującym królem na świecie oraz jednym z najbogatszych monarchów na świecie.
Tajowie uwielbiają swojego króla. W referendum w 1987 roku naród nadał mu nawet przydomek "Wielki". Nikogo nie dziwi tutaj portret króla w każdym domu, na każdym zakręcie ulicy, czy na każdym banknocie, po prostu wszędzie :-) Jego autorytet można by porównać z szacunkiem  jaki Polacy darzą papieża Jana Pawła II.
Zasadnicza różnica jest taka, że za krytykowanie papieża nie idzie się do więzienia, przynajmniej na razie J
Za krytykę króla  i obrazę majestatu, do tej pory groziła kara więzienia od 3 do 15 lat. Niedawno rząd generała podniósł karę do 60 lat! Nie wolno mówić nic na temat stanu zdrowia króla czy np. jego następcy. Sytuacja polityczna w Tajlandii robi się coraz ‘gęstsza’. W maju 2014 r., po przewrocie wojskowym, tymczasową władzę (do czasu ogłoszenia nowych wyborów) objął generał, już zapowiedział, że w 2016 r. wyborów nie będzie.
Jeżeli chcielibyście się dowiedzieć więcej o tym co dzieje się w Tajlandii, o czym ja wole nie pisać J, zachęcam do przeczytania TUTAJ

Ja mogę napisać tylko  ‘Long live the king!”






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz