W Tajlandii aż
tak zimno nie jest J Zima w Tajlandii to mały 'pikuś', w porównaniu z tym co widzicie na zdjęciach ;-)
Ale jeżeli ktoś się wybiera w północne Indie,
np. w okolice Himalajów to musi się odpowiednio przygotować. Indie, to co
prawda jedno z najcieplejszych państw na świecie, ale warto wiedzieć, że to ogromny kraj
i północ bardzo różni się klimatycznie od południa.
Miejsca, które
widzicie na zdjęciach to północne Indie, dokładnie East Sikkim Tsomgo (Changu) lake. Byliśmy tam w
styczniu 2011 roku i było naprawdę zimno;-) Potem pojechaliśmy do słynnego Darjeeling i też
zmarzliśmy ;-) Ale za to napiliśmy się gorącej, pysznej herbaty darjeeling ;-)
Jedną z atrakcji jest przejażdżka na jaku, my akurat nie skorzystaliśmy:) Podobno jaki się nigdy nie kąpią, za zimno im hihihi, wiec zapachy mają 'intensywne' ;-)
Do Changu lake dojeżdża się jeepami, droga jak widać jest kręta i niebezpieczna, nie wszystkim udaje się dojechać:
A jak ktoś zapomniał szalika czy czapeczki to można kupić na miejscu:
Nasza dzielna 'zimowa' grupa ;-)
Piekne, górskie widoki! Ale ten jeep zawieszony na murze to nieprzyjemny widok, jednak nie dziwie się, skoro droga kręta, wąska, w górze samej jak gdyby wycięta! Dobrze, że to nie Wy sie tam zawiesiliscie, bo jak by było z wyciąganiem? Czy Tajowie chętni są do pomocy w takich sytuacjach? Myśmy w Au parę razy sie w róznych dziwnych miejscach zakopali i przewaznie mieliśmy problem z uzyskaniem pomocy.Ale jakos w końcu się ktoś zyczliwy znajdował. A poza tym jak przygoda to przygoda!:-))
OdpowiedzUsuńW tej części świata ludzie bardzo chętnie pomagają, szczególnie jak 'biedny biały' potrzebuje pomocy :-)
UsuńCzasami bywa tylko problem z komunikacją, szczególnie jak pomoc ma dotyczyć wskazania drogi lub jakiegoś wyjaśnienia i mowa rąk nie wystarcza ;-) Mimo szczerych chęci udzielenia pomocy, nic z tego nie wychodzi;-)
Oj, a przygód w podróży co niemiara, jak się dzieją to człowiek ma dość, ale potem okazuje się, że to najlepsze opowieści podróżne;-)
Pozdrawiam ze słonecznej Tajlandii ;-)
beautiful
OdpowiedzUsuńHi Rupaly! Do you recognize this place in pictures :-) Yes, it was in India ;-) In Sikkim - Changi lake.
UsuńHappy New Year!!
Pozdrowienia i wszystkiego cudownego w Nowym Roku :-)
OdpowiedzUsuńA cóż to za cudny szczyt, na który patrzy pan Rajski?
Odpozdrawiamy i również życzymy cudowności w Nowym Roku :-)
UsuńA ten szczyt to Kanczendzonga (Kandzendzunga) drugi co do wysokości szczyt w Himalajach, trzeci co do wysokości szczyt Ziemi :-)
Zazdrościmy widoków! Byliśmy w Darjeeling w tygodniu mgły, w związku z czym mieliśmy możliwość podziwiania tylko tego co namacalne...
OdpowiedzUsuńNajlepsza pora to kwiecień, maj ;-) Musicie jechać jeszcze raz:-)
Usuń