W Polsce
wakacje w pełni, a ja znowu o szkole .... no ale my żyjemy ... w innej
„czasoprzestrzeni” i to dlatego.
Będzie już niebawem też o wakacjach, tajskich wyspach i plażach, ale
dzisiaj o świętowaniu Dnia Nauczyciela.
Przeżyłam już
dziesiątki Dni Nauczycieli (lub jak kto woli Dni Edukacji Narodowej), najpierw
jako uczeń, potem jako nauczyciel, ale ten w Tajlandii był wyjątkowy.
Może dlatego,
że to był „Way Kru”, co można przetłumaczyć jako „Pokłon dla nauczyciela”.