tag:blogger.com,1999:blog-3179968516539543166.post311661845887394529..comments2024-02-19T09:27:48.848+05:30Comments on Rajscy w Azji: WIELKANOC w podróży po Azji.Rajscy w Azjihttp://www.blogger.com/profile/17710277609763004545noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-3179968516539543166.post-76575275505216278862016-03-27T11:03:32.466+05:302016-03-27T11:03:32.466+05:30Witaj Felek ;-)
Również Wesołych Świąt życzymy ;-)...Witaj Felek ;-)<br />Również Wesołych Świąt życzymy ;-) U nas mokry to będzie Songkran czyli tajski Nowy Rok, już za dwa tygodnie;-)<br />Rajscy w Azjihttps://www.blogger.com/profile/17710277609763004545noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3179968516539543166.post-46560115414473925472016-03-26T18:35:16.412+05:302016-03-26T18:35:16.412+05:30Witajcie, jak o jajkach to życzę Wam smacznych, sp...Witajcie, jak o jajkach to życzę Wam smacznych, spokojnych i wesołych Świąt Wielkiej Nocy i mokrego dyngusa. Buziaki. FelekAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/06186676164342432001noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3179968516539543166.post-13185712127652793902016-03-26T15:13:31.174+05:302016-03-26T15:13:31.174+05:30Rzeczywiście, zapomniałam jeszcze o jajku BALUT, d...Rzeczywiście, zapomniałam jeszcze o jajku BALUT, dzięki za przypomnienie ;-) Bardzo dobrze pasuje do galerii 'dziwnych jajek'. Pierwszy raz spotkaliśmy się z nim na Filipinach, ale nie dałam rady spróbować, brr wygląd mnie zniechęcił. Może następnym razem się skuszę ;-) Te czarne jajka nazywane 'stuletnie' smakowały okropnie, jakieś kwaśne, rybie, ale przynajmniej wyglądem nie odstraszały więc spróbowałam. <br />Pozdrawiam świątecznie i również smaczności życzę ;-)Rajscy w Azjihttps://www.blogger.com/profile/17710277609763004545noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3179968516539543166.post-10976949168122107692016-03-25T22:11:40.982+05:302016-03-25T22:11:40.982+05:30Faktycznie niezłe dziwadła z tych jajek. Ta żelowa...Faktycznie niezłe dziwadła z tych jajek. Ta żelowata konsystencja może nieco odpychać :> Ja miałam kiedyś okazję spróbować innego jajecznego specjału - baluta! Czyli jajka, które zawiera resztkę żółtka plus embrion kurzy lub kaczy. Po ugotowaniu i obraniu widok naprawdę może powalić największego kulinarnego twardziela! :] Ja jednak z tych co to spróbują wędzonej ławki parkowej byleby zobaczyć jaki ma smak, więc balut też został zjedzony i... okazał się naprawdę pyszny! Gotowane żółtko, delikatne drobiowe mięso, a wszystko zanurzone w pysznym rosole. <br />Inną jajeczną ciekawostką było jajo... pawia! :o Ojj dłuuugo się przymierzałam... Okazało się niezbyt smaczne, jakieś takie tłuste :(<br /><br />OK, Wesołych Świąt wszystkim! I Gospodarzom bloga i odwiedzającym... <br />Samych pysznych jajek. Tych tradycyjnych i tych egzotycznych :))) Jolahttps://www.blogger.com/profile/05146981614423245233noreply@blogger.com